5 lutego 2018

Zobacz, jaki mam posłuch!

W wyniku wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę pracownicy sieci handlowych będą mogli niedzielę spędzić w łóżku - odsypiając piątek i sobotę! Czyja to wina? Na pewno nie Napoleona i jego dekretu. Nie jest to również wyłączna wina PiSu. Jest to wina tych, którzy na nich zagłosowali i później jeszcze przyklasnęli tej szkodliwej dla Polski zmianie. Brak logiki i krótkowzroczność to najniebezpieczniejsza choroba dręcząca nasz naród. I na nic się zdaje przypominanie, że ostrzegaliśmy.

"- Chciałbym zobaczyć zachód słońca. Proszę mi zrobić przyjemność. Proszę rozkazać słońcu, aby zaszło...

- Jeśli rozkażę generałowi, aby jak motyl przeleciał z jednego kwiatka na drugi, albo rozkażę mu napisać tragedię, albo zmienić się w morskiego ptaka, a generał nie wykona otrzymanego rozkazu, kto z nas nie będzie miał racji: ja czy on?

- Jego Królewska Mość - odpowiedział stanowczo Mały Książę.

- Słusznie. Należy wymagać tego, co można otrzymać. Autorytet opiera się na rozsądku. Jeśli rozkażesz twemu ludowi rzucić się do morza, lud się zbuntuje. Ja mam prawo żądać posłuszeństwa, ponieważ moje rozkazy są rozsądne.

- Więc jak jest z moim zachodem słońca? - przypomniał Mały Książę, który nigdy nie porzucał postawionego pytania.

- Będziesz miał twój zachód słońca. Zarządzę go. Lecz zaczekam, w mądrości rządzenia, aż warunki będą przychylne.

- Kiedy to będzie? - informował się Mały Książę.

- Hm, hm! - zamruczał Król, badając gruby kalendarz. - Hm, hm, to będzie około... około... to będzie dziś wieczorem o godzinie 19.40. I zobaczysz, jaki mam posłuch."
Mały Książę, Antoine de Saint-Exupéry